Kartka ślubna

Aaaaależ jestem szczęśliwa! Mój komp ruszył! Dzięki nieocenionej pomocy mojego Mateuszka w końcu wróciłam do "świata"  :) Przyznam, że nie brakowało mi aż tak bardzo komputera, bo na szczęście potrafię sobie znaleźć inne zajęcia równie pasjonujące :p Ale najbardziej jednak brakowało mi Waszych blogów ociekających inspiracją i motywacją do pracy! Dlatego dziś, jak w końcu system został postawiony spędziłam na Waszych blogach tyle czasu, że ach! :)

Problem z komputerem nie jest jeszcze do końca rozwiązany, ale już wszystko jest na dobrej drodze. Zostaje jeszcze tylko wymiana dysku, co w porównaniu z resztą operacji na "otwartym sercu" jakie tu były wykonywane, to już praktycznie formalność! Dlatego czekam teraz na tego paskuda, aż dostanie się w moje ręce i wtedy już mam nadzieję na dobre zagoszczę tu i ówdzie :)

Czas bez komputera spożytkowałam jak tylko się dało oczywiście rękodzielniczo ^^ 

Projekt: Haft Niespodzianka postępuje, Wyzwanie ślubne mam zamiar zacząć już w najbliższych dniach! A Kawa przy jajku zostanie dokończona niebawem :) Ogrom pracy, jaki mnie czeka dogłębnie mnie przeraża, ale i jednocześnie mobilizuje do wytężonej pracy! Dlatego jutro postaram się sfinalizować projekt: Wyróżnienia, które dostałam od Was aż w trzech odsłonach! :) Bardzo dziękuję! Zrobiłyście mi tym na prawdę wielką przyjemność!

Dziś chciałam Wam w końcu pokazać coś, co zrobiłam już jakiś czas temu :) Cały galimatias był związany z tym wydarzeniem >> klik << 

Do tegoż prezentu dołączyłam moje pierwsze kartki scrapbookingowe :)

Kiedyś, jeszcze za czasów niepisania bloga, oglądałam sobie kartki ślubne zrobione tą techniką. Moje zdecydowanie odbiegają od ideału, jaki chciałam osiągnąć. Ale mimo wszystko spodobały mi się te skrapki :) Pamiątkę ślubną wzbogaciłam jeszcze, czego nie widać na zdjęciu, sentencjami znanych osobistości i oczywiście życzeniami :) Najwięcej problemu sprawiło mi tu przyklejenie tej "firanki" :) Ale ostatecznie przyszły teść mi pomógł no i powstało takie sobie coś :)