Menu

00

Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje

niedziela, 24 listopada 2013

Świeczki and a Happy New Year !

Tak tak! To nie żart :) W minioną sobotę prawie niezauważalnie pyknął mi roczek z wami :) Rok wspaniałych przeżyć, inspiracji, znajomości, zabaw, konkursów, spełnionych i niespełnionych marzeń, nowych doświadczeń i zmian ...

Podsumowania nie będzie :) Zrobię to na koniec roku kalendarzowego :) Ale muszę powiedzieć, że ta szaleńcza myśl, która skłoniła mnie rok temu do założenia bloga wcale nie była taka zła. Wręcz przeciwnie! Nie umiem sobie wyobrazić ile rzeczy przeleciałoby mi koło nosa, gdyby nie blog. To jak pamiętnik z masą rzeczy, które kocham!

Ale dość tych sentymentów! :p W ostatnim czasie zrobiłam kolejne dwie świeczki :) Pytaliście mnie, czego używałam do dekupażowania świec. To jest najzwykleszy klej (medium) do świec. Jakikolwiek kupicie w sklepie będzie dobry ;) Ja wybrałam najmniejszy, bo są to moje początki i nie wiedziałam, czy mi się to spodoba. Ale oświadczam, że spodobało się i będzie tego więcej! A tymczasem co raz bliżej święta :) Więc i przygotowań czas zacząć :)



Przypominam też, że jeszcze tylko przez 6 dni trwa moja Mysiowa rozdawajka :) Info w pasku bocznym :)

niedziela, 10 listopada 2013

Wanienne panny L&L - 3

W końcu wzięłam się do roboty! :) Połowa za mną :) Ludmiłka rośnie w oczach :) Bardzo fajnie się ją haftuje. Już się nie mogę doczekać efektu końcowego :) Zmieniłam troszkę kolorystykę w oryginale wg wzoru Lidmilka jest blondynką. Ale stwierdziłam, że wtedy będzie za dużo żółtego ;) I postanowiłam zrobić ja szatynką ;)

Zmieniłam też koncepcję jeśli chodzi o korale. Pierwotnie chciałam zrobić tam koraliki, ale z racji ich braku postanowiłam zwiększyć grubość nitki, przez co stały się one bardziej wypukłe :)




Lampion jesienny

Jakiś czas temu zakupiłam dosyć duży kielich z myślą, że kiedyś ozdobię go w motywy świąteczne :) A tymczasem... wczoraj znalazłam prześliczną świeczkę w perłowych odcieniach :) I od razu jak wróciłam zabrałam się do pracy :) Kamyszki kupione kiedyś w Pepco za 4 zł :) Szyszka, dekoracyjne szkiełka i inne przydasiejki chomikowne przeze mnie w wiadomym celu z myślą, że "może kiedyś się przyda" :) 

No i tak powstał lampion jesienny :)


sobota, 2 listopada 2013

Mydełka decoupage

Ostatnio jestem tak zakręcona, że nie zauważyłam iż mój ostatni post był magicznym 100-nym postem! Niedługo też zabije zegar na pierwszy roczek z wami :) Nawet nie wiem, kiedy to zleciało. A ile rzeczy się wydarzyło od tego czasu?! Dopiero teraz, tzn. od momentu kiedy zaczęłam przygodę z blogiem, uzmysłowiłam sobie ile rzeczy przez ten rok się zmieniło, ile się wydarzyło w moim życiu itd. I powiem szczerze, że cieszę się, że zaczęłam to zauważać! Wcześniej nie zwracałam uwagi na te sprawy ;p

... czy ja się już starzeję ?! O NIEEEEE.... !?
Jeszcze za czasów studenckich wszyscy mówili mi, że "jesteś jeszcze młoda, masz czas..."

Ledwo poszłam do pracy to już w przeciągu pierwszego tygodnia powiedzieli mi: "no przecież już nie jesteś taka młoda..." 
no i zrobiło mi się smutno :p bo w sumie dopiero wtedy uświadomiłam sobie, że powoli człowiek się starzeje i czas gra na jego niekorzyść...

^^

No ale do rzeczy :) Zebrało mi się na sentymenty, ale to chyba specyfika tych minionych świąt tak działa na mnie.  Przejdźmy więc do konkretów! :p Przedstawiam moje pierwsze dekupażowe mydełka :) Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale aparat mi coś szwankuje ostatnio i nie potrafi ogarnąć moich usilnych próśb i chęci! Ale obiecał mi poprawę ;p 
Spodobała mi się dekupażowa zabawa z mydełkami i z racji zbliżającego się grudnia, chyba dołożę je do prezentów! Moim marzeniem jest też zrobienie własnych mydełek na prezenty świąteczne, no ale to okaże się w praniu, czy uda mi się skompletować wszystkie potrzebne do tego wspaniałości :)


Tymczasem muszę się wam pochwalić, że w minionym czasie wygrałam 3 Candy! Tak to jest, że jak się nie dzieje nic, to nic. A jak się zaczyna coś dziać, to od razu wszystko na raz :) Więc jednego dnia wygrałam jednocześnie 2 zabawy, a kilka tygodni później kolejną :) Choć prezenty jeszcze do mnie nie dotarły (i nie mogę się ich doczekać), to powiem wam że są superowe!  
A co wygrałam? zobaczcie sami:
  1. Wygrałam coś tam w Bombonierce :) Rewelacyjny blog! Rewelacyjne rękodzieł! Cudo ! 
  2. Wygrałam bon w zabawie Celtic Faeries. Dziewczę robi prześliczne hafty! 
  3. Wygrałam drewniany napis DOM w Wood Art Drewutnia. Zawsze o takim marzyłam! Wiem, że go zdekupażuję, ale zanim to zrobię któregoś razu zastanowimy się wspólnie jak go ozdobić :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...