Ostatnio na stronie Tipy.pl znalazłam "przepis" na wykonanie kleju do decoupage. Pomysł zainteresował mnie dlatego, że od jakiegoś czasu poszukuję kleju, którego konsystencja jest bardziej żelo-zolowata niż wodnita. (Jeszcze takiego nie znalazłam...). W przypadku kleju-handmade można uzyskać dowolną gęstość roztworu. :) Dzięki temu, przy naklejaniu dużych wzorów serwetkowych lub nawet
całych serwetek, nie uzyskujemy tylu zmarszczek, co przy kleju stricte
wodnym.
Ponadto: nie trzeba wyciągać żelazka i prasować ;p, nie trzeba chodzić do
sklepu i kupować gotowizny, bo wszystkie składniki, które są do niego potrzebne, mamy w swojej kuchni ! :) Zabrzmiało wszystko super-chemicznie i ciężkostrawnie :), ale już mówię o co chodzi ! :)
Czego potrzebujemy?
Zdjęcie pochodzi ze strony: klik
Mąka? - do zagęszczenia, cukier - żeby zrobić "kleik". Ale po co olej?! - a no po to, żeby nasz klej pełnił także funkcję lakiero-podobną :) Od "źródła" klej różni się jedynie proporcjami. Mi wyszła konsystencja wodnitej kaszki.
Co dalej?
- Do rondelka wrzuć wszystkie składniki i wymieszaj je.
- Postaw rondelek na małym ogniu i podgrzej całość na średnim ogniu (ale nie dopuść do wrzenia!!!). Na tym etapie można zmodyfikować konsystencję kleju. Jeżeli chcesz, aby był bardziej gęsty – dodaj więcej mąki, jeżeli powinien być bardziej rzadki – wlej odrobinę wody. Jeśli domowy klej-handmade ma też pełnić rolę werniksu – dodaj do niego więcej oleju.
- Gotuj klej na wolnym ogniu jeszcze przez 10-15 min, aby wszystkie składniki dobrze się wymieszały, a cukier rozpuścił. Nie dopuść do wrzenia !!! Jak osiągniesz pożądaną konsystencję, zdejmij rondelek z ognia.
- Gotowy klej przelej do szczelnego pojemniczka (np. słoik).
Koniec! :)
Wypróbowałam i działa :) Polecam, dla tych co lubią eksperymentować i tak jak ja, szukają "domowych sposobów na..." :)
No i jest jeszcze jeden wieeeeelki plus! :) TO NIE JEST CHEMIA !!!! :)
--------- edytowane 09-2016'----------
Postanowiłam jednak zmodyfikować mój wpis!
Klej ostatecznie się nie sprawdza. Niestety mieszanka po aplikacji na przedmiot traci po kilku miesiącach / latach swoje właściwości: kleiste i estetyczne. Po ok. pół roku moja serwetka zaczęła żyć własnym życiem pomimo użycia lakieru. Ponadto zauważyłam, że widać zażółcenia w miejscach gdzie przejechałam pędzelkiem tym "klejem". Myślę, że inicjatywa fajna, ale jednak niestety nie sprawdziła się tym razem :(
No i jest jeszcze jeden wieeeeelki plus! :) TO NIE JEST CHEMIA !!!! :)
--------- edytowane 09-2016'----------
Postanowiłam jednak zmodyfikować mój wpis!
Klej ostatecznie się nie sprawdza. Niestety mieszanka po aplikacji na przedmiot traci po kilku miesiącach / latach swoje właściwości: kleiste i estetyczne. Po ok. pół roku moja serwetka zaczęła żyć własnym życiem pomimo użycia lakieru. Ponadto zauważyłam, że widać zażółcenia w miejscach gdzie przejechałam pędzelkiem tym "klejem". Myślę, że inicjatywa fajna, ale jednak niestety nie sprawdziła się tym razem :(
Bardzo ciekawe , czy klej jest po wyschnięciu zupełnie przezroczysty? ta mąka mnie intryguje;)
OdpowiedzUsuńTak. Faktycznie mąka sprawia, że nasza mieszanina ma kolor mleczno-żółty (żółty od oliwy). Ale zarówno przy nakładaniu (np. pędzelkiem) i później po wyschnięciu kleik jest całkowicie bezbarwny. Dodam, że świetnie mi się nim kleiło serwetki! Nie miałam żadnych problemów z dużymi wzorami.
Usuńdziękuję za odpowiedź i odwiedziny u mnie :) Zaraz zabieram się za robienie kleju :)
Usuńmiło że ktoś w tym kraju ktoś jeszcze myśli ekonomicznie,oby tak dalej a wystosuję wniosek o premię w postaci nowych ciekawych pomysłów.Miłego dnia
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa! :)
Usuńlubię takie domowe sposoby :)))o wiele tańsze od "gotowych":)))zapisałam i wypróbuję:)))
OdpowiedzUsuńja używam lakieru flugera i jestem z niego bardzo zadowolona:)))
Ale fajnie,ze podałas przepis,do tej pory kupowałam kleje.A zawsze wolę zrobić sama coś niż kasę wydawać.Bardzo Ci dziękuję za to,że podzieliłaś sie z nami przepisem!!!Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa tam wole kupić: http://www.indygo24.pl/klej-wodny-do-decoupage-renesans-125ml
OdpowiedzUsuń8 zł to nie majątek, a jednak trochę roboty jest :) Co nie zmienia faktu, że naprawdę przydatny artykuł!
Masz rację Asiu. Też używam tego kleju. Jest niesamowicie wydajny i super tani :)
UsuńSzczerze.. to odradzam. Przynajmniej jeśli komuś zależy, żeby ten "decoupage" trochę czasu przetrwał. Markowe kleje do decoupage majątku nie kosztują i naprawdę to nie jest tak, że nie da się nimi poprawnie przykleić serwetki. Wręcz przeciwnie. Więcej o chemii klejów można poczytać tutaj.
OdpowiedzUsuń