Menu

00

Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje

niedziela, 8 lutego 2015

Cukrowa muffinka - puszka #1

No to zaczynamy! :) 

Tak jak wam zapowiadałam, ostatnimi czasy zajmowałam się (i nadal się zajmuję... ^^ o zgrozo!) puszkami. A dokładniej... decoupage'm na puszkach. W tym miejscu bardzo dziękuję wszystkim, którzy zaopatrzyli mnie w te "nadwyżki" po mleku dla dzieci :) Nie myślałam, że zdobycie choćby kilku sztuk, będzie tak ciężkie !!! Wszyscy moi znajomi, albo już je wyrzucili, bo zalegały w garażach i innych tego typu podobnych miejscach, albo dopiero przymierzają się do gromadzenia tych "cacek". Ale w końcu się udało i znalazło się kilka dobrych duszyczek, które na wieść, że poszukuję takowych pojemniczków od razu hurtem zaopatrzyły mnie w poszukiwaną przeze mnie ilość :) Przy okazji dodam, że właśnie wszyscy mieli się ich pozbyć, bo już nie wiedzieli, co mają z nimi zrobić. Tyle ich było... !? 

Tak więc uszczęśliwiona po pachy zabrałam się za robotę! Oj było troszkę pracy przy nich... Gdyby nie to, że w domu jest już ciemno, kiedy wracam po pracy, pewnie skończyłabym wcześniej. A nie lubię pracować "po ciemku", bo to nie to światło i nie te barwy i kolory ;/ Tak więc najważniejszą część pracy musiałam wykonywać w sobotę, kiedy to w końcu byłam w domu od rana :) Nie będę już przedłużać, więcej o historii puszkowej opowiem następnym razem :) 

Tymczasem dzisiaj przedstawiam wam moją najsłodszą puszkę :) czyli puszkę do cukru z motywem muffinki. Ostatnio jestem zakochana w tym motywie, zwłaszcza jeśli chodzi o motywy kuchenne! 


Od razu dopowiem, że:
  • puszka ma pojemność 800g (ale ze spokojem pomieści 1kg cukru!) :)
  • tłem jest przyklejona na żelazko cała serwetka, 
  • dużą, białą muffinkę zrobiłam tak, że: narysowałam na najzwyklejszej białej kartce do drukarki kształt muffinki odpowiedniej wielkości (było przy tym troszkę zabawy, żeby była symetryczna!) i wycięłam ją. Następnie nakleiłam ją na puszkę i pomalowałam dwoma warstwami białej farby, żeby nie przebijała "różowych groszków". Później całość polakierowałam jedną, ale grubą warstwą lakieru. 
  • Nazwa "Cukier" to gotowy, kupiony napis na papierze ryżowym. 
  • Motyw muffinki - serwetka. 
  • Cień - patyna. 
Puszka ma w sumie na sobie ok. 5-6 warstw lakieru. Zwykle lakieruję max. 3x, ale w tym wypadku musiałam zwiększyć ilość, ze względu na naklejany papier (muffinki). Dzięki temu puszka jest gładka i nie są wyczuwalne krawędzie w obrębie muffinki. Całą puszkę szlifowałam 1x = po położeniu i wyschnięciu trzeciej warstwy lakieru. Teraz jest gładka jak szkło :)

Puszkowej serii c.d.n. :) 

Miłej niedzieli i do następnej.... puszki :)

P.S. Bardzo dziękuję za miłe komentarze pod ostatnim postem! :)

6 komentarzy:

  1. No przecudnie. Ogromnie mi się podoba. A o walki o puszki, szczególnie te po hippie, superwymiarowe, coś wiem :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Puszka super :) nie mogę doczekać się następnych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anka! W wakacje razem siadamy i mnie uczysz decopage'u :P

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...