Dziś ostatni dzień trwania targów pod nazwą Festiwal Sztuki i Przedmiotów Artystycznych w Poznaniu na MTP!
Przyznam się szczerze, że żałuję, iż nie wzięłam udziału w warsztatach prowadzonych na tych targach. Wstęp za śmieszną kwotę 8zł, a ile radości i nowych pomysłów ! No i zakupów ^^ :P
Początkowo bardzo chciałam iść na te targi i nawet kupić sobie bilet wielokrotnego wstępu. Później jakoś pomysł upadł, no i pewnego dnia zadzwoniła koleżanka...
"Słuchaj ino, bo wygrałam wejściówkę na targi ... nie chciałabyś iść? "
To chyba było jakieś moje przeznaczenie :P Postanowiłam, że się wybiorę. Na wszelki wypadek uzupełniłam portfel w zawartość... tak gdyby w razie co... Jechałam tam z myślą, że nie będę nic kupować. Bardziej zobaczyć kto, co, jak i gdzie robi :) Podpatrzeć troszkę pomysłów :P no i w ogóle pooglądać czyjeś prace :)
Jak weszłam na targi to myślałam, że oniemieje z zachwytu i nagle mój portfel okazał się zdecydowanie za chudy :P
Powiem tak... byłabym zadowolona z udziału w tych targach, gdybym miała w portfelu jakieś 1000 zł... ;/ A tymczasem jestem zadowolona w stopniu... dostatecznym ^^
Ile tam było rzeczy... ?! Decoupage, filc, szkło, biżuteria, hafty, krawiectwo artystyczne, scrapbooking, papierowa wiklina i wiele wiele innych. Dokładnie WSZYSTKO !!! Z każdej dziedziny odbywały się warsztaty odpłatne lub bezpłatne. Niestety nie załapałam się na żaden z nich, bo głupia za późno się zorientowałam... ;/ No ale cóż. Mogłam jedynie podziwiać rzeczy wykonane przez Artystów Rękodzielników no i wykonać zakupy co bardziej interesujących mnie rzeczy :)
Największą uwagę przykuły dla mnie rzeczy wykonane z filcu: ubrania, szale, czapki / kapelusze damskie... te kolory!, elementy dekoracyjne w postaci kwiatów... wszystko ręcznie robione i profesjonalnie wykonane!
Inną rzeczą były czapki zimowe damskie / męskie wykonane z prawdziwej skóry! U nas w Poznaniu nie spotkałam się z takimi sklepami (może dlatego, że do nich nie chodzę :P), ale urzekły mnie te czapeczki! Coś dla siebie znalazłyby również osoby wykonujące własną biżuterię! Chyba to będzie moja kolejna pasja :) Cudo!
Na samych targach niewiele osób pozwoliło mi porobić fotki swoich prac, dlatego dziękuję z całego serca pewnej Pani, która nie miała oporów jeśli chodzi o fotoreportaż :)
Oto niektóre Jej prace:
Niestety jakość zdjęcia nienajlepsza :( ale mam nadzieję, że można jednak na nich coś zobaczyć! Więcej zdjęć znajdziecie w galerii MTP: Galeria z Festiwalu Sztuki i Przedmiotów Artystycznych 2012
Będąc na targach nie mogłam oprzeć się pokusie zakupienia dla siebie kilku drobiazgów. Z tych KILKU zrobiło się KILKANAŚCIE... ?! No ale nie można było inaczej! A co kupiłam? Same zobaczcie!
Troszkę :P serwetek do decoupage:
W najbliższym czasie, żeby nie powiedzieć - na dniach! - będę ozdabiać stare puszki na herbatę, cukier, kawę i inne produkty kuchenne. Kuchnia jest w kolorach niebieskich. Koncepcja jest taka, żeby puszki były pomalowane na błękit a na nich naklejone serwetkowe owoce na jednej połowie, a na drugiej połowie... nie wiem :) może napis co w niej się będzie znajdować? :) Co o tym myślicie?
Zastanawiam się, czy pójdzie wydrukować napis na serwetce... ?! hmmm... jutro chyba wypróbuję i podzielę się z Wami nowym doświadczeniem - DRUKOWANIE NA SERWETCE ^^
Puszka na ciasteczka - motyw pierników i muffinek :) Niestety nie znalazłam takiej jednej wielkiej serwetkowej muffinki :( ale spodobały mi się te 3 w komplecie :) Na pewno jutro znajdą zastosowanie :)
Serwetką, która mnie urzekła jest ta z króliczkiem na pierwszym zdjęciu :) Mam w domu królika takiego kicającego ^^ nie mogłam się oprzeć, żeby nie mieć tej serwetki !!! Ach! To był zdecydowanie mój najlepszy zakup! :)
Co jeszcze kupiłam?
Ano kartkę świąteczną wykonaną w technice scrapbookingu. Bardzo mi się spodobała i stwierdziłam, że zrobię sobie prezent na święta! A co!
Ponadto kilka kwiatkowych koralików, które wykorzystam do stroików ;) no i pierścień do własnoręcznej dekoracji! Zawsze chciałam mieć duży piękny pierścień z jakimś ekstrawaganckim wykończeniem...!? Czy może mi ktoś powiedzieć, gdzie można znaleźć takie małe motywy na pierścionki? Czy z serwetek dobierać? czy raczej z papierów do decoupagu?
No! to tyle z relacji :) Za rok idę znów! :) Tymczasem idę spać, bo rano na 6:00 trzeba wstać na roraty, a później DO PRACY RODACY! :) bo puszki czekają! :) A święta tuż tuż! :)
Rewelacyjne takie targi, !:)
OdpowiedzUsuńnastępnym razem ja również się wybiorę :)
OdpowiedzUsuńtyle różności a ile przyjemności! super że mogłaś być na takich targach !
OdpowiedzUsuńCo do druku, to powinno się udać na drukarce laserowej, ale tylko na naprawdę mocnych, dość twardych serwetkach. Wszystkie papiery do decoupage-u są robione na drukarkach laserowych, a jak sama wiesz nic się nie rozmazuje. Na atramentowej oczywiście nic Ci nie wyjdzie, bo klej rozpuści wszystko, co wydrukowałaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHan ;-)
No widać bardzo ładne prace ta pani robi ;)
OdpowiedzUsuńByłam kilka lat temu na tych targach. Rzeczywiście jest tam mnóstwo cudeniek. W tym roku udało mi się wygrać darmową wejściówkę, ale przez tą pogodę tak nie chciało mi się tam iść...
OdpowiedzUsuńJa miałam właśnie ten sam problem :P ale mimo wszystko się przemogłam i nie żałuję ! :)
UsuńWidzę, że udało Ci się dokonać świetnych zakupów na tych targach:) Po prostu cuga można tam znaleźć - mam nadzieję, że kiedyś również będę mogła się na nie wybrać. Bardzo spodobał mi się pomysł dekoracji puszek kuchennych - takie odświeżenie mieszkania zawsze pozytywnie na nas wpływa:) Czekam na efekty Twojej pracy na blogu:)
OdpowiedzUsuńHa, tutaj też fotorelacja z targów ;-) Ja tam grzecznie pytałam i każdy pozwala się obcykać. Chociaż czasami z komentarzem, że tylko z daleka... Z dzisiejszym zoomem w aparatach... ale niech im bedzie...;-) Fajne zakupy. Ja z premedytacją bez kasy poszłam, ale i tak wszystkie zaskórniki co mi w torbie latały wydałam ;-)
OdpowiedzUsuń