Menu

00

Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje

środa, 29 stycznia 2014

Bakaliowe wafle w czekoladzie

Dawno nie było u mnie nic kuchennego :) Ale tak, jak poprzednio i tym razem będzie słodko i czekoladowo! :) Bardzo proste w przygotowaniu, szybkie w wykonaniu i przepyszne! Zapraszam więc na wafle w czekoladzie z bakaliami :)



Składniki:
- paczka wafli tortowych
- tabliczki czekolady wg uznania: ja wybrałam białą (2 op.) i gorzką (1 op.)
- bakalie (wg uznania); u mnie: rodzynki, żurawina i daktyle

Przygotowanie:
1. Przygotuj płaską formę, np. blachę do pieczenia, keksówkę itp. i zabezpiecz ją folią. Dzięki temu łatwiej będzie ci wyjąć gotowy produkt z formy.
2. Następnie dotnij wafle tak, aby całkowicie pokrywały dno tej formy. Teraz zabierzemy się za część praktyczną.
3. Przed włożeniem wafli do blachy, zabezpiecz ją folią.

Czekoladę zostawiamy na sam koniec. Bierzemy się więc za bakalie :) Ja pokroiłam je na mniejsze kawałki (bo np. daktyle są dosyć duże) i wyparzyłam wrzątkiem, żeby zmiękły. Pozostawiłam chwilę, żeby ociekły. 

Teraz czekolada. Rozpuszczamy ją w tzw. kąpieli wodnej. Jak się to robi? 
Potrzebujemy 2 naczynia: mniejsze (np. rondelek) i większe (np. garnek). Mniejsze musi się mieścić całkowicie w większym. W garnku zagotowujemy wodę. Musi być jej tyle, żeby po włożeniu rondelka, otulała go mniej więcej do połowy lub ciut więcej. 
Czekoladę (jednego koloru np. białą) wkładamy do rondelka, a rondelek do gotującej wody w garnku (garnek musi być cały czas "na niewielkim gazie"). Mieszamy czekoladę co jakiś czas, aż do całkowitego rozpuszczenia. Zajmuje to ok. 5 min. Następnie wylewamy ją na wafel w blaszcze zabezpieczonej folią. I rozprowadzamy w miarę równomiernie. 
Jeśli macie ochotę na "esy floresy" :) to teraz w tym samym rondelku (bez uprzedniego jego mycia) można rozpuścić kilka kostek czekolady mlecznej lub gorzkiej. (Ja roztopiłam całą tabliczkę i to było zdecydowanie za dużo. Dlatego nie wyszło mi tak, jak chciałam. Ale smaku nie straciło :) )
Rozpuszczamy tak samo jak białą czekoladę. "Esy-floresy" rysuje się bardzo prosto :) Zamaczamy łyżkę w ciemnej czekoladzie i po prostu rysujemy różne spiralki, kółka itp. na białej czekoladzie. Polecam, efekt jest na prawdę fantastyczny! 
Na tak przygotowany wafel czekoladowy kładziemy bakalie i lekko dociskamy. Pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia czekolady i jej zastygnięcia. Można włożyć do lodówki. Ja wyłożyłam na balkon na 5 min. Wystarczyło :) Przy takim mrozie ... to nie dziwota :)

Myślę, że fajny pomysł na różnego typu przyjęcia, imprezy okolicznościowe lub nieokolicznościowe :)

Smacznego!

A już niedługo pokażę wam moją słodką propozycję na walentynki :) Jeśli tylko lubi czekoladę, to bankowo się skusi :) 

do zobaczenia!

4 komentarze:

  1. Kiedyś robiłam coś podobnego.... Było boskie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam!! Alez ja uwielbiam biala czekolade!! Chyba sobie zafunduje w weekend taki smakolyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I jak tu przejść na dietę, przecież to wygląda tak fantastycznie, że tylko jeść:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pieknie wygląda, może kiedys takie sobie zrobię.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...