Ostatnio czuję się szczęśliwa jak dziecko, bo udało mi się dostać moje ukochane serwetkowe muffinki, które w Poznaniu są niestety trudno dostępne :( Jak zobaczyłam tę serwetkę, to kupiłam od razu całe opakowanie ! hihi :) Najpierw chciałam je wykorzystać na deseczkę, którą nota bene już zrobiłam, ale nie jest jeszcze dokończona. Ale później zaświtało mi w głowie coś innego. I tak powstały muffinkowe podkładki :) Na razie jest ich 6, ale dorobię do nich kolejne, żeby mieć komplet 12 szt. :) I jak się Wam podobają? Na moje jutrzejsze imieniny jak znalazł :) hihi
Poszukuję jeszcze serwetki ze wzorem pojedynczej dużej muffinki. Ale ku mojemu zaskoczeniu pani ekspedientka zgodziła się zamawiać dla mnie serwetki z katalogów producentów! Jestem z tego powodu tak szczęśliwa, jak nigdy! :) Stwierdziłam, że to moje hobby to już chyba o chorobę zahacza :) No ale skoro życie takie krótkie, to trzeba je brać takim jakim jest nie sądzicie? A poza tym każdy może mieć jakąś pasje :)
Świetne te podkladki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
genialne są! :)
OdpowiedzUsuńpodkładki z takim wzorem nie mam (jedna duża muffinka), więc nie podeślę, ale życzę rychłego znalezienia i dalszych szydełkowych szaleństw :)
I oczywiście wszystkiego najlepszego z okazji imienin :)
Usuńsuper! :) bardzo mi się podobają :) niezwykle pozytywne
OdpowiedzUsuńśliczne ! , moje czekaja w kolejce ;)
Usuńa pojedyńcze muffinki -serwetki mozna kupic w Decoupage-Garden u Ani :)
pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego Aniu w dniu imienin. Dużo uśmiechu, dużo słońca i mnóstwo muffinkowych serwetek! Podkładki są urocze! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczny efekt:) Spełnienia marzeń z okazji imienin:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpięknie i smakowicie wyglądają te obrazki ;)
OdpowiedzUsuńwszystkiego naj, podkładki iście słodkie;)
OdpowiedzUsuńSą bardzo apetyczne!
OdpowiedzUsuńPychotka, zapraszam do mnie na CANDY http://to-umiem.blogspot.com/2013/07/candy.html
OdpowiedzUsuń