Nie powiem... ciekawy byłby to smak :) Ale dzisiaj o pewnej metamorfozie.
Dość długo nie pisałam, ale nawet sobie nie wyobrażacie ile czasu mi brakuje, żeby zrobić wszystko co miałam zaplanowane.
Projekt, który chcę wam pokazać jest jeszcze niedokończony. Brakuje farby w niektórych miejscach no i oczywiście lakieru na koniec ;) Zastanawiam się też nad złotym reliefem... ale tę sprawę muszę wydumać jeszcze troszkę :)
Obiecałam kiedyś, że pokażę nową puszkę na herbatki :) I oto jest ! Pierwotnie była to puszka po kawie Tchibo Family. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia. Teraz będzie służyć jako puszka na herbatki do mojej kuchni, ale oczywiście to dopiero, kiedy ją skończę ;)
Przypominam też o moim Candy! Zostało jeszcze dokładnie 1,5 doby do końca zapisów !!! :)
>> klik <<
A mnie się podoba już taka wersja nawet bez tych końcowych ulepszeń.Pozdrawiam Cię Aniu:)
OdpowiedzUsuńMnie też podoba się taka wersja,bardzo smaczna;)Ja bym juz nic nie ulepszała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie wyszło:) Ujęłaś tutaj wiosenne kolorki, a gruszkę z chęcią bym schrupała:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna puszka:) Taka wiosenna:)
OdpowiedzUsuńŚwietna puszka ;) taka radosna
OdpowiedzUsuńmmm bardzo soczyscie wyglada ta puszeczka :D
OdpowiedzUsuńfajne gruszeczki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta puszeczka. Bardzo apetyczna :D
OdpowiedzUsuń