Menu

00

Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje Szezlączka - rękodzieło, pomysły, inspiracje

środa, 12 lutego 2014

Wanienne panny L&L - part. 6 - zaczynamy Lucy i niespodzianki :)

Coś ten luty nie jest moim najmocniejszym okresem :) Niby ciepło, bo temperatura w plusie, ale jeszcze to nie ten okres dla mnie, żeby zacząć decoupage. Nie wiem dlaczego u mnie występuje taka zależność, że jak jest ciepło (wiosna, lato), to biorę się za decoupage. Jak zbliża się jesień i zima, to z kolei bardziej rajcuje mnie haft. Teraz mamy taki okres przejściowy, więc jestem troszkę w kropce, bo za bardzo nie wiem co mam zrobić ;p

Tymczasem zaczęłam kolejną porcję krzyżyków! Od wczoraj mam na tamborku Lucy. Do dzisiaj udało mi się tyle wydziergać. Nie wiem czy to dużo, czy mało... brakuje jeszcze konturów gdzieniegdzie. Właściwie to prawie wszędzie ;p, bo jak dotąd tylko stolik ze świeczkami się ich dorobił :)



Kiedyś nie wiedziałam, co macie na myśli mówiąc, że nie lubicie konturowania... aż do dzisiaj. Jest to żmudna praca, ale dzięki niej praca nabiera zupełnie innego charakteru. Zwykle konturowałam od razu na bieżąco to, co się dało. Tym razem postanowiłam zrobić większą partię krzyżyków i to był mój błąd! Chyba wrócę do swojego starego sposobu, w myśl zasady "co z głowy to z myśli" !

A teraz troszkę radości :) Ślepy los postanowił mi spłatać bardzo sympatycznego psikusa, dzięki czemu wczoraj i dziś dotarły do mnie wspaniałe cukierasy, które wygrałam w Candy, organizowanych w styczniu :)

Kolejno było to tak:
Nr 1: Świat Oli, w którym co prawda nie wylosowałam nagrody głównej, ale wyróżnienie które otrzymałam od Oli bardzo mnie ucieszyło ! Ola w prezencie zaopatrzyła mnie w takie cuś:
 
W skład tej niespodzianki wchodzi: różowa serwetka, gwiazdkowy lampionik i mini naczynko żaroodporne np. do tart itp. Generalnie prezent jest wspaniały! Mam już pomysł na ozdobienie tej gwiazdki (korcą mnie te małe dziureczki!), naczynko też jest rewelacyjne, a serwetka prześliczna! 

Nr 2 to My dream white home, w którym z kolei dzięki zaspanemu mężowi Moniki - właścicielki bloga, który zwycięzcę wyłaniał o 2.00 !!! ;p otrzymałam takie cuś:
Ponieważ było to Candy walentynkowe, w skład tej nagrody wchodzą: 2 serduszkowe kubeczki, drewniane serducho do powieszenia i lniany worek! Kubki już znalazły swoich właścicieli w postaci mnie i mojego M!,

Tymczasem zapraszam Was do zabawy Złap licznik ! Już niewiele czasu zostało - 40 000 jest blisko!

P.S. Bardzo serdecznie witam wszystkich nowych obserwatorów! To bardzo miłe, że ze mną jesteście :) Do następnego razu! Mam nadzieję, że już niedługo, bo przecież miałam wam pokazać mój pomysł na smaczne i słodkie walentynki! :)
 


3 komentarze:

  1. Widzę, że dotarły :) Uff i nie stłukły się :) Mam nadzieję, że się podobają i sprawiły Ci choć troszkę radości :) Buziaki! Monika

    OdpowiedzUsuń
  2. haft zapowiada się bardzo ładnie , ja tez nie lubię konturowania ale jestem z tych co zostawiają sobie te czynnośc na koniec :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hafcik zapowiada się ciekawie. Podziwiam, bo ja do tego nie mam cierpliwości :-) Piękne prezenciki dostałaś. Dziękuję za wizytę u mnie i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...